Dietetyczny rosół

Rosół jest jedną z tradycyjnych, polskich zup i właśnie dlatego nie wyobrażamy sobie pomijać go, nawet w czasie stosowania niskokalorycznej diety. Dzisiaj, przedstawiamy Państwu przepis na rosół bez tłuszczu, którym zajadać się można do woli każdego dnia.

Zapewniamy, że to danie, dzięki któremu naszemu organizmowi dostarczane będą wszelkie wartości odżywcze, do tego jest to obiad pożywny i przede wszystkim smaczny. Ci, którzy liczą kalorie również nie powinni się martwić bowiem zupa według naszego przepisu posiada ich naprawdę niewiele.

Do przygotowania dietetycznego rosołu potrzebne nam będą filety z kurczaka (0,5 kilograma), do tego jedna marchew, pietruszka, kawałek selera, nieduży kawałek pora, jedna cebula, lubczyk, natka oraz sól i pieprz.

Wywar robimy tradycyjnie. Oczyszczone uprzednio filety zalewamy zimną wodą i doprowadzamy do wrzenia – należy pamiętać o zebraniu szumowin, dzięki czemu nasz rosół będzie przejrzysty.

Kiedy wywar się zagotuje, dodajemy do niego obraną włoszczyznę, trochę soli i pieprzu. Ważne, by zmniejszyć gaz tak, by rosół gotował się od tej chwili na niewielkim ogniu, koniecznie pod przykryciem.

Po 20 minutach dodajemy do niego opaloną wcześniej nad gazem cebulę (można ją też zapiec w piekarniku bądź podsmażyć bez użycia tłuszczu. Cebula doda niezwykłego aromatu naszej zupie.

Po kolejnych 20 minutach do całości dodajemy pokrojony drobno lubczyk oraz natkę i całość gotujemy jeszcze przez około 40 minut, na małym ogniu.

Do głębokiego talerza należy nałożyć 2-3 łyżki wcześniej ugotowanego makaronu. Co ważne, warto wybierać makaron pełnoziarnisty. Rosół najlepiej smakuje z kawałkiem marchwi i niewielkim kawałkiem kurczaka, z którego powstał wywar. Należy go podawać na gorąco.

Pamiętajmy, by do zupy nie dokładać żadnych kostek rosołowych bowiem te zawierają multum soli i chemicznych składników. I chociaż wydaje nam się, że smak takiej zupy będzie lepszy to zapewniamy, że lubczyk i natka również spełnią w tej kwestii swoja rolę należycie.
Nam nie pozostaje już nic innego jak tylko życzyć Państwu smacznego!

5 odpowiedzi do artykułu “Dietetyczny rosół

  1. Jowita

    Polecam rosół z szybkowaru, myślałam, że nie będzie dobry, a jest sztos. Tylko trzeba uważać z szybkowarem, ja ma phlipiaka i nie martwię się o szczelność.

  2. Joanna

    Pierwszy raz słyszę że można rosół ugotować w szybkowarze. Muszę spróbować. Szybkowar to u mnie podstawowy garnek w kuchni. Nie ukrywam że przede wszystkim z powodu skróconego czasu gotowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *